Wyczerpanie, czyli ciągłe prowadzenie firmy nawet po pracy

Wyczerpanie, czyli ciągłe prowadzenie firmy nawet po pracy

Na początku prowadzenia własnego biznesu można się natknąć na wiele trudności. Jedną z nich jest czas, który poświęcamy na pracę. Nie jest rzadkim widokiem to, iż początkujący szef firmy jest w pracy mentalnie przez cały dzień niezależnie od tego, czy siedzi przed biurkiem, czy leży w łóżku… Takie ciągłe myślenie o pracy może prowadzić do przemęczenia, wyczerpania bądź nawet do pracoholizmu, który jest poważnym problemem! Jak poradzić sobie z syndromem „szefa”, który pracuje 24 godziny na dobę?

Oddzielenie życia prywatnego od pracy

Najważniejsze jest to, aby szybko oddzielić nasze życie prywatne, rodzinne od pracy! Bez tego nie tylko szybko się wypalimy psychicznie, ale na dodatek mocno odbije się to na naszych relacjach z bliskimi! Z pewnością życie to nie sama praca i każdy z nas potrzebuje czasu, aby na jakiś czas o niej nie myśleć i móc naładować swoje baterie. Zaletą pracy na etacie jest to, że najczęściej przychodzi się do niej na dany czas, pracuję, a później po przekroczeniu progu firmy zapomina się o jej istnieniu do następnego dnia. Natomiast trudniej jest to zrealizować, prowadząc własny biznes.

Postaw sobie granice!

Jak się zabrać za zmiany w tej sferze? Po pierwsze należy wyznaczyć sobie granice czasowe, ile dziennie pracujemy i od której godziny do której. Musimy także tego bezwzględnie przestrzegać. W taki sposób unikniemy tego, iż nasza praca będzie się nam mieszała z życiem poza nią. Istotne jest także to aby po wyjściu z pracy fizycznie zrobić to także mentalnie. Wychodząc, wyłączmy komórkę firmową, nie przeglądajmy e-mailów, odłóżmy laptop, na którym pracujemy w odpowiednie miejsce. Te proste czynności pomogą się nam psychicznie oderwać od firmy w czasie wolnego czasu.

Kto nie robi przerwy, ten szybko traci nerwy…

Wielu z nas chce lepiej zarabiać i dlatego poświęca coraz więcej czasu na pracę. Jednak warto wiedzieć o tym, że im więcej pracujemy bez odpoczynku – tym nasze starania przynoszą gorsze rezultaty. Dlatego, jeśli chcemy więcej i wydajniej pracować to musimy robić przerwy! Warto to tak samo stosować biorąc pod uwagę dzień, tydzień czy rok!

Codziennie możemy robić sobie krótkie przerwy, które zwiększą naszą wydajność. Przydatna może być np. popularna technika Pomodoro. Jeśli chodzi o tydzień, to zadbajmy o to, aby mieć przynajmniej kilka godzin ciągłego relaksu w ciągu jego trwania. Idealnie byłoby, jeśli mielibyśmy cały dzień na relaks i odpoczynek od pracy. W ciągu roku dobrze będzie, jeśli chociaż raz wybierzemy się na dłuższe wakacje, na których podładujemy baterie na kolejny rok pracy!

Dodaj komentarz